wtorek, 28 stycznia 2014

Islandia, Część II - Reyjkjavik + Blue Lagoon

Nie znajdziecie tutaj wieżowców, centrów handlowych i tego wszystkiego związanego ze stolicą kraju. Reyjkjavik to taki Gorzów Wielkopolski. 120 tysięcy mieszkańców rozrzuconych nad zatoką Faxa, żyje sobie od weekendu do weekendu, gdzie po pracy w pubach popija piwko i spotyka się ze znajomymi.

Rozrzutność islandczyków to nie taka oczywista sprawa. Co prawda doprowadzili do kryzysu, każdy najmniejszy szkrab śmiga z iPHONEM i Mac'iem i nie przejmują się zbytnio dniem jutrzejszym. Zdrugiej strony my poznawaliśmy takich ludzi, którzy nie koniecznie przywiązywali dużą wagę do gadżetów i nie byli zbyt rozrzutni. To tak jak wszędzie ... nie ma co uogólniać. 
Miasto jest dobrze zorganizowane. Komunikacja działa bez zarzutu, Muzea i punkty widokowe otwarte są dość długo i w większości są bezpłatne ( warto to sprawdzić, byliśmy tam w okresie tygodnia kulturalnego i możliwe, że dlatego dużo obiektów było otwartych dłużej i za darmo ).
Co robić w Reyjkiaviku ? 
Muzeum Narodowe, Filharmonia i Perlan to pozycje obowiązkowe. 
Ale zapiszcie też w notatniku : 
- Solfar Sculpture ( pomnik przy, którym każdy chce zdjęcie :P ) 
- Icelandic Opera ( warto sprawdzić czy nie ma jaki darmowych koncertów, my się załapaliśmy ! ) 
- Bæjarins beztu pylsur ( budka z hot-dogami w centrum miasta, która w 2004 roku odwiedził sam Bill Clinton ) 
- Reyjkjaik Art Museum ( również trafiliśmy na zupełnie darmowy koncert jazzowy !! ) 
- Wycieczka na oglądanie wielorybów ( podobno super i 100 %, że zobaczycie te wielkie ssaki z bliska - my nie byliśmy ) 
- zatoka FAXA - warto wybrać się na spacer, fajna panorama miasta i chwila ciszy











Będąc w Reyjkjaviku zastanówcie się nad wypadem na Blue Lagoon. Laguna położona jest około 50 km za miastem. Można tam dojechać autobusem lub wykupić jedną z wycieczek. My mieliśmy ten komfort, że posiadaliśmy zatankowany samochód :)
Błękitna Laguna to kompleks geotermalnych basenów z błękitną wodą sięgającą 39 stopni Celsjusza. Warto odwiedzić stronę http://www.bluelagoon.com, aby poczytać o szczegółach. Jest to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc przez turystów na całej wyspie. Koszt biletu standardowego to 35 Euro od osoby, ale .... WARTO ! Niesamowite wspomnienia na całe życie !






Jeśli macie jeszcze trochę czasu i jakiś środek transportu, to warto pokręcić się po okolicy. Na drodze nr 425 w okolicy Sandvik znajdziecie Midpoint. Jest to miejsce w którym spotykają się dwie płyty tektoniczne. Niby atrakcja turystyczna, ale to po prostu kawał pustyni  z mostem na środku. Potraktujcie to opcjonalnie ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz