wtorek, 15 lipca 2014

Tajlandia i Malezja - Poradnik, jak podróżować




Głównym czynnikiem, który wpłynął na decyzję o wyprawie do Azji był oczywiście zakup biletów lotniczych. 
Skorzystaliśmy z oferty QATAR AIRWAYS, a plan lotu wyglądał tak : 

WARSZAWA - DOHA ( KATAR ) - BANGKOK
BANGKOK - DOHA ( KATAR ) - WARSZAWA

Tworząc pod te bilety plan wyjazdu, jasne było, że musimy zdecydować się na rodzaj transportu na miejscu. Mieliśmy w planie zobaczyć BANGKOK, CHIANG MAI ( Płn Tajlandia ) i KRABI ( Płd Tajlandia ). Opiszę krótko jak i czym poruszaliśmy się po Azji.



Odległości na miejscu są dość spore, więc trzeba było się szybko, tanio i bezpiecznie przemieścić . W głowie mieliśmy tylko jedno : Nie korzystać z autobusów na trasach między miastami, ponieważ statystycznie to właśnie wtedy w największym stopniu możemy się narazić na wypadki/przygody. Oczywiście z samych autobusów miejskich korzystaliśmy w Bangkoku i Malezji ( polecam ! ).

Na miejscu nasza podróż wyglądała tak :

BANGKOK - 4 dni 
BANGKOK - AYUTTHAYA - Pociąg dzienny, czas jazdy około 1,5 godziny 
AYUTTHAYA - CHIANG MAI  - Pociąg nocny, czas jazdy około 11 godzin 
CHIANG MAI - 4 dni 
CHIANG MAI - KRABI - lot AIR ASIA, czas około 2 godziny 
KRABI - 4 dni 
KRABI - KUALA LUMPUR - lot AIR ASIA, czas około 1,5 godziny
KUALA LUMPUR - 4 dni 
KUALA LUMPUR - BANGKOK - lot AIR ASIA, czas około 2,5 godziny
BANGKOK - 2 dni 

Ostatecznie zdecydowaliśmy się jeszcze na wyskoczenie do MALEZJI ( Kuala Lumpur ). Preferujemy tryb mocno aktywnego zwiedzania i 3 godziny na plaży w przeciągu 3 tygodni to dla nas optymalny wypoczynek. Woleliśmy przeznaczyć kilka dni więcej na fotki z Petronas Tower czy odwiedzenie Batu Caves ( No pewnie, że warto ! ) 
Jeszcze przed godzinami szczytu, Bangkok

TRANSPORT : 
1. LOTY 

- QATAR AIRWAYS
Katarskie linie bezapelacyjnie zasługują na 5 gwiazdek. Podczas naszej podróży mieliśmy czterokrotnie okazję lecieć z QATAR'EM. Na uwagę zasługuje przede wszystkim obsługa. Pierwszy raz masz wrażenie, że wszyscy są dla Ciebie. Atmosfera jest po prostu przyjazna. Oczywiście otrzymujesz szereg "umilaczy" na długą podróż. Multimedialny ekran dotykowy z filmowymi i muzycznymi premierami oraz grami, nielimitowany alkohol oraz nawet smaczne jedzenie ( jeśli jedzenie w samolocie może być smaczne ).
W pakiecie "startowym" otrzymujesz korki do uszu, szczoteczkę jednorazową, kocyk i skarpetki. Prosty, tani, ale bardzo miły gest !
wylot 13:30, a na zegarku dopiero 4:30 ...

lotnisko DOHA, jeszcze przed otwarciem nowego terminala


-AIR ASIA
Jest to jeden z większych tanich przewoźników w Azji. Tutaj znajdziecie mapę lotów : http://www.airasia.com/ot/en/where-we-fly/route-map.page Generalnie nie mieliśmy żadnych problemów z płatnościami, odprawami, spóźnieniami itd, więc polecamy. 

2. POCIĄGI ( STACJA HUALAMPONG BANGKOK ) 

- POCIĄG DZIENNY 3 KLASA
Porannym pociągiem pojechaliśmy z Bangkoku do Ayutthaya . Wybraliśmy trzecią klasę ( będą próbowali Wam sprzedać wagon klimatyzowany dla turystów. Musicie jasno powiedzieć, że ma być 3-cia klasa  ) ze względu na niską cenę oraz rekomendacje w przewodnikach. Wszędzie mówili, że warto przeżyć podróż takim pociągiem. Siedzenia były twarde, a za klimatyzację odpowiadały wiatraki podwieszone pod sufitem. Zaopatrzcie się w wodę na drogę, ponieważ ta "klima" raczej nie daje rady. Jednak jeśli zapomnicie zrobić zakupy na drogę to w trakcie podróży na pewno zaczepią Was vendorzy z zimnymi napojami i przekąskami.
Jazda trzecią klasą i klimatyzacja pod sufitem

- POCIĄG NOCNY DO CHIANG MAI 
W tej samej kasie w Bangkoku kupiliśmy bilety na nocny pociąg ( na ten sam dzień ) z Ayutthaya do Chiang Mai. Do tego potrzebne Wam będą paszporty. Na bilecie wydrukowany będzie numer wagonu oraz numer miejsc. To jest dla Was ważna informacja, ponieważ pociąg zatrzymuje się w taki sposób żeby wagony zatrzymały się w ustalonych strefach na peronie ( unika się biegania po peronie, a pociąg jest naprawdę długi ). Sama podróż to niezła atrakcja. Około godziny 22:00 przychodzi obsługa i ścieli łóżka. Oczywiście możesz zamówić kolację, napoję czy zimne piwko. Warto zamawiać rzeczy bezpośrednio z menu, ponieważ spotyka się przypadki oszukiwania turystów i wystawiania im bardzo wysokich rachunków


ROZKŁAD JAZDY  POCIĄGÓW Z BANGKOKU : 
http://www.seat61.com/Thailand.htm 

3. TUK TUK 
- BANGKOK
Znienawidziliśmy tą formę transportu w Bangkoku. Na początku jest jeszcze ok, masz ochotę się potargować, pośmiać i ogólnie wchodzisz w "grę". Jednak po kilku/kilkunastu przejazdach zaczęło nas już irytować ciągłe zmuszanie o "targowanie". Możliwe, że doszło już zmęczenie i konkretna wiedza, że za ten i za ten odcinek należy się 150 batów a nie 700 :)


- CHIANG MAI 
Tutaj było już o niebo lepiej. Można było spokojnie ustalić kwotę za przejazd i mieć pewność, że jeśli mówisz gdzie chcesz jechać to raczej nie wylądujesz w zupełnie innym miejscu. W naszym odczuciu to wielkość miejscowości decydowała o nachalności TUK-TUK driverów .
Na północy Tajlandii bardziej popularny od TUK-TUKA jest SONGTHAEW

- KRABI 
Podobnie jak w CHIANG MAI, pomimo mocno turystycznego ośrodka można było bez problemu korzystać z TUK-TUKÓW. Kierowcy byli przyjaźni i nie wykręcali cen o 200/300 % 

4. TAXI 
Z taksówek korzystaliśmy z powodzeniem w KUALA LUMPUR i BANGKOKU. Trzeba zwrócić uwagę na to, żeby kierowca włączył TAXI-METER lub z góry ustalić kwotę za przejazd z punktu A do punktu B. W najgorszym wypadku kierowca odmówi jazdy ze względu na odległość lub korki. W godzinach szczytu kierowcy w BANGKOKU nie chcieli jeździć przez centrum ponieważ stawało się to dla nich nieopłacalne. 
Taksówki mają jaskrawe kolory żeby można było je szybko dostrzec
Taxi a nad ulicą nieczynne torowisko kolejki, Kuala Lumpur

5. METRO 
Zarówno w Bangkoku jak i Kuala Lumpur metro działa sprawnie, jest tanie i dobrze oznaczone. Kupujesz żeton w automacie ( menu po angielsku ), przykładasz do czytnika przy bramce, jedziesz z żetonem i przy wychodzeniu oddajesz żeton maszynie, która Cię wypuszcza. Jeśli macie tylko wybór, to jest to najmniej stresujący środek lokomocji ( chyba na całym świecie ). 

6. MONORAIL ( MALEZJA ) 
System z żetonami taki sam jak w metrze. Nawet jeśli nie macie po drodze, warto chociaż raz przejechać się MONORAILEM. Fajna atrakcja. Uważajcie tylko bo jest dość zatłoczony ! 
W oczekiwaniu na kolejkę podmiejską KTM w Kuala Lumpur

7. ŁODZIE 
Łodzią płynęliśmy w Bangkoku do świątyni WAT ARUN ( przygotujcie się do tego ! Ceny mogą wahać się od złotówki do nawet 500 złotych za ten sam odcinek ) . Byliśmy również na pływającym targu pod Bangkokiem i na wycieczce po 4 wyspach w Krabi. To jednak były zorganizowane wypady z góry ustaloną ceną. Tajlandia z poziomu wody wypada naprawdę dobrze . 

Znany ze wszystkich widokówek, Long Boat w Krabi

Ceny transportów są naprawdę różne. TUK-TUK, TAXI i Łodzie zależą od Waszych zdolności negocjacyjnych. Bilety lotnicze to naturalnie kwestia aktualnych promocji.
Natomiast METRO, MONORAIL, TAXI ( z włączonym licznikiem ) są naprawdę tanie i to nie powinno być Waszym zmartwieniem .

Po Bangkoku warto jest poruszać się autobusami ze względu na cenę. Jednak musicie się do tego przygotować jeszcze w domu. Na miejscu nie znajdziecie rozkładów jazdy, jedynie numery autobusów

Nie ważne jak, ważne że do przodu ...








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz