czwartek, 14 kwietnia 2016

Malediwskie centrum dowodzenia - Male

Pomimo, że nie mieliśmy zbyt wiele czasu, żeby zwiedzić Male. Udało mu się nas zauroczyć. Co prawda jest tutaj tłoczno, głośno, ale mimo wszystko ta mała wyspa- centrum dowodzenia Malediwów- ma swój urok.

środa, 13 kwietnia 2016

Niezapomniany dzień na bezludnej wyspie...



Będąc na Malediwach koniecznie chcieliśmy  skorzystać z choćby jednej wycieczki z oferty dla turystów. Wybór jest dość duży, a ceny niestety nie zachęcają, no ale umówmy się- jesteśmy na urlopie, coś robić trzeba :P  Można wybrać się na jeden dzień do resortu, na sand bank (kupka piasku wystająca z oceanu), na wieczorne łowienie ryb, snorkowanie, lub na cały dzień na tzw. Picnic Island- to był nasz wybór.

Magiczne Fulidhoo

Dlaczego Fulidhoo? A no dla tego, że jest stosunkowo nie daleko od Male, transport na tą wyspę zgrał nam się idealnie z rozkładem lotów, a co najważniejsze jest to wyspa zamieszkana przez lokalną ludność- a na tym nam najbardziej zależało- żeby zobaczyć możliwie jak najprawdziwsze Malediwy a nie te "resortowe", tylko i wyłącznie dla turystów ;)

Sri Lanka część III - Dambulla - najlepszy nocleg na Sri Lance i Sigiriya za 20 dolców

Jedzonko po trudach wspinaczki na Lion Rock
Do Dambulli dojechaliśmy późnym popołudniem autobusem międzymiastowym. Złapany jeszcze na dworcu autobusowym kierowca tuk-tuka stwierdził, że nasz hotel jest nieco poza miastem, ale bez problemu nas tam zawiezie. Na miejscu okazało się, że nie zawsze opłaca się oszczędzać na noclegach.