Dziś skoncentrujmy się na typowo turystycznej i opisywanej w przewodnikach części zabytków Berlina. W kolejnych wpisach postaramy się przybliżyć nieco bardziej alternatywne oblicze miasta.
Brama Brandenburska
Najbardziej
rozpoznawalna budowla kojarząca się z Niemcami, którego symbolika znacząco
zmieniała się na przestrzeni lat- od czasów pruskich po dziś dzień. Pierwotnie
była symbolem potęgi i stabilności królestwa, następnie znakiem triumfu
Napoleona, po czym za czasów nazistowskich, stała się symbolem partii, by po
wybudowaniu Muru Berlińskiego stać się synonimem podziałów. W dzisiejszych
czasach jest symbolem Zjednoczenia Niemiec.
Holocaust Mahnmal
Dość nietypowy Pomnik
Pomordowanych Żydów Europy. Odsłonięty został w 2005 roku, a na jego
konstrukcję składa się blisko 3- tysiące, betonowych kolumn o przeróżnych
wysokościach. W podziemiach znajduje się punkt informacji turystycznej oraz
muzeum.
Teren na którym
rozpościera się pomnik, ograniczony jest ulicami: Eberstaße, Behrenstraße,
Gertrud-Kolmatstraße i Hannah-Arendtstraße. Na oficjalnej stronie obiektu
znajdziecie więcej szczegółowych informacji (TU)
Reichstag
Siedziba niemieckiego parlamentu. Zaraz po zjednoczeniu
Niemiec, gmach został gruntownie przebudowany. W dniu dzisiejszym elementem
najbardziej przyciągającym uwagę zwiedzających jest bez wątpienia szklana
kopuła budowli. Nie ma się zresztą czemu dziwić- połączenie ultranowoczesnej
konstrukcji ze szkła i metalu kontrastuje z klasycznym budynkiem wzniesionym w
barokowym stylu.
Na zwiedzanie wnętrza budynku jeszcze się nie połakomiliśmy,
gdyż wiąże się z tym wcześniejsza rejestracja na stronie Bundestagu. Ale z
pewnością kiedyś nadejdzie taki dzień, że zaplanujemy swój kolejny wypad do
Berlina z odpowiednim wyprzedzeniem (a nie jak do tej pory na ostatnią chwilę)
i z odwiedzimy to miejsce, po czym podzielimy się wrażeniami.
Chęć zwiedzenia niemieckiego Parlamentu należy zgłaszać poprzez wypełnienie formularza na oficjalnej stronie internetowej (TU).
Mur Berliński
Obok wieży telewizyjnej czy Bramy Brandenburskiej- bez
wątpienia najbardziej rozpoznawalny symbol stolicy Niemiec. Niegdyś jego
długość wynosiła 150 km, dziś pozostały jedynie fragmenty: przy Placu
Poczdamskim i Kielerstraße (wraz z wieżami strażniczymi).
Najdłuższa i najlepiej zachowana część: East Side Galerry,
rozciąga się wzdłuż rzeki Sprewa, przy Warsauerstraße. Spacerując tędy
podziwiać można liczne prace grafficiarzy, zdobiące pozostałości muru o
mrocznej historii. W większości, prace zaraz po upadku reżimu i stanowiły
pewnego rodzaju hołd złożony ofiarom obalonego systemu. Warto wspomnieć, że na
terenie NRD, wykonanie graffiti wiązało się z karą śmierci. W tym świetle cała
sytuacja nabiera zupełnie innego znaczenia.
Checkpoint Charlie
Spływ Szprewą
Kilka lat temu, gdy zaczynaliśmy wspólnie zwiedzać świat.
Wymyśliliśmy sobie, że każde z europejskich miast musimy zobaczyć z perspektywy
wody. I tak pływaliśmy po Sekwanie w Paryżu (TU), Dunaju w Budapeszcie (TU) oraz ...
Szprewie w Berlinie. A nie, przepraszam były też kanały w Amsterdamie (TU). I na tym
poprzestaliśmy. Chyba najzwyczajniej w świecie przestało nas to kręcić. Ale taki spływ jest opcją idealną dla osób które mają mało czasu na zwiedzenie danego miasta i chcą w
krótkim czasie otrzymać wgląd w najważniejsze miejsca w pigułce (alternatywą mogą być autobusy
typu „Hop on, hop off”). A my zwykle staramy się skonstruować plan zwiedzania w
sposób umożliwiający bardziej dogłębne poznanie miejsca na którym nam zależy. Dlatego w naszym wydaniu spływy były raczej uzupełnieniem procesu kompleksowego zwiedzania.
Wyspa Muzeów
Jedna z wizytówek Berlina, wpisana na listę dziedzictwa kulturowego
UNESCO. Perełka zarówno pod względem zasobów kulturalnych, jak i
architektonicznym. Kompleks obejmuje pięć jednostek. Wśród których niewątpliwie
największą sławą na całym świecie cieszy się Muzeum Pergamońskie, będące w posiadaniu zbiorów Sztuki
Starożytnej. Stara Galeria Narodowa oferująca
zwiedzającym prawdziwą ucztę artystyczną: trzy piętra i dziesiątki obrazów i
rzeźb przeróżnych styli, powstałych XIX w. Znajdziemy tu też Nowe Muzeum, Stare Muzeum oraz Muzeum im. Bodego
Informacje praktyczne:
- Chcąc zwiedzić całą Wyspę Muzeów, zarezerwujcie pełny dzień. Choć jest to opcja dla prawdziwych zapaleńców tego typu atrakcji. My po
wnikliwym obejściu Pergamonu i Starej Galerii, udaliśmy się jeszcze na pobieżne
zwiedzanie Nowego i Starego Muzeum. Szczerze- ten dzień nas wykończył- za dużo
sztuki i kultury na raz też potrafi dać w kość.
- Najbardziej opłacalną opcją, jeśli chodzi o bilety jest
zakup 3-dniowej karty, która umożliwia zawiedzenie, aż 50 muzeów Berlina. Jej
koszt to 24 € dla dorosłego, lub 12 € dla uczniów i studentów. Dla porównania
wstęp do samego Pergamonu to koszt 18 €. Więcej informacji na oficjalnej
stronie: TU.
- Na Wyspę Muzeów dostaniecie się autobusem nr 100. W
okolice muzeów podjedziecie też S-Bahnem S1, S5, S7, U6, U2, U25 na stację
Friedrichstraße, oraz S5 i S7 na Heckescher Markt, skąd by dostać się na samą
wyspę czeka Was krótki spacer.
Berlińskie ZOO
Miejsce absolutnie godne polecenia. Zarówno małym jak i
dużym zwiedzającym. Jeden z największych ogrodów zoologicznych w Niemczech. Na
terenie kompleksu znajduje się także „Akwarium”. Ogród jest zadbany, posiada
zaplecze gastronomiczne i oferuje wiele atrakcji dla najmłodszych. Odwiedziliśmy
go już wiele lat temu. Jeszcze za żywota słynnego niedźwiadka Knuta, który
znany był niemal na całym świecie. Pamiętacie tego słodziaka?
źródło: treehugger.com |
Info praktyczne:
Berlińskie ZOO zlokalizowane jest przy stacji kolejowej „Zoologischer
Garten” i stacji S-Bahn o tej samej nazwie. Informacje dotyczące godzin
otwarcia, cen biletów znajdziecie na oficjalnej stronie ZOO: TU.
Alexander Platz
Duża stacja przesiadkowa pod samą wieżą telewizyjną. Miejsce
które darzę wyjątkowym sentymentem. Duży plac, zawsze tętniący życiem. To tutaj
w ciepłych miesiącach gromadzą się mieszkańcy Berlina na przeróżnych festynach,
a zimą znajduje się jeden z większych jarmarków świątecznych tego miasta
(więcej o Weichnahtsmarkt TU). Każdy zakupoholik znajdzie tutaj również coś dla
siebie- plac otoczony jest wieloma sieciówkami odzieżowymi. Bezapelacyjnie
najbardziej rozpoznawalny jest tutaj Urania Weltzeituhr. Symboliczny zegar,
pokazujący aktualny czas w 24 strefach czasowych całego świata. Całość wieńczy
model Układu Słonecznego.
Dosłownie kilka kroków od placu znajduje się wieża
telewizyjna na której szczycie mieści się punkt widokowy, gdzie kilka razy
mieliśmy ochotę wjechać, jednak kolejki odstraszały.
Swoją drogą zauważyłam dziwną prawidłowość- jeśli jesteśmy w
Azji czy w np. w Paryżu, nawet kilkugodzinne kolejki nam nie straszne, a będąc
w Berlinie pół godziny stania to przeszkoda nie do przeskoczenia ;) Prawda jest
taka, że zawsze mamy świadomość, że do Berlina wrócimy jeszcze setki razy i
może w końcu na wieżę wjedziemy, czas pokaże.
Pod wieżą znajduje się park, w którym również tętni życie.
Gdy jest ciepło spotkanie tu liczne grupki młodzieży, wyśmienicie bawiące się
przy niemieckim piwie (tak, tak w Niemczech pije się w miejscach publicznych).
Potsdamer Platz
Dawne serce miasta, niegdyś węzeł komunikacyjny pomiędzy starym,
a nowym Berlinem- swego rodzaju granica pomiędzy wschodem a zachodem.
Dziś bardzo nowoczesna dzielnica, której serce stanowi
futurystyczny budynek Sony Center. W którego wnętrzach znajdują się sale
konferencyjne, sklepy, restauracje, wystawy,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz